Legia Warszawa pokonała Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 94:71 w finale turnieju o Puchar Polski koszykarzy. Jej końcowy sukces podczas imprezy w Sosnowcu należy uznać za niespodziankę. Tym bardziej że trener Legii Marek Popiołek nie wiedział, czy będzie pracował z nią po powrocie do stolicy.
Spotkanie było wyrównane w pierwszych dwóch kwartach, ale w drugiej połowie to legioniści prowadzeni przez trenera Marka Popiołka, który kilkanaście dni temu zastąpił Wojciech Kamińskiego, dyktowali warunki.
Po 20 minutach Legia prowadziła 51:47 mając liderów w osobach Lorena Jacksona (15 pkt) i Raymonda Cowelsa, który trafił wszystkie trzy rzuty zza linii 6,75 m. Wśród sopocian, mających przewagę pod tablicami (23-12), świetnie spisywał się Geoffrey Groselle. Środkowy trafił wszystkie trzy rzuty za dwa punkty oraz sześć wolnych, co jest sensacją, gdyż zwykle słabo wykonuje takie próby.
Trzecią odłosnę rozpoczął Jackson „trójką” i warszawianie prowadzili 56:49. Koszykarze z Sopotu mieli kłopoty z obroną legionistów i byli nieskuteczni, zaś sami w defensywie nie potrafili zatrzymać liderów rywali.
Decydujący dla losów meczu był początek czwartej kwarty – Legia zdobyła 11 punktów z rzędu i prowadziła w 32. minucie 83:64. Przerwy brane przez trenera Zana Tabaka nie zmieniały zasadniczo stylu i skuteczności sopocian.
Stołeczna drużyna kontrolowała spotkanie już do końca, mając lidera w Aricu Holmanie, który zbierał piłki pod tablicami i zdobywał punkty, także efektownymi wsadami. Uzyskał 24 punkty, miał osiem zbiórek oraz dwie asysty.
Legia Warszawa – Trefl Sopot 96:81 (20:22, 31:25, 21:17, 24:17).
Legia: Aric Holman 24, Loren Jackson 23, Raymond Cowels 17, Michał Kolenda 12, Christian Vital 11, Marcel Ponitka 4, Josip Sobin 3, Dariusz Wyka 2, Marcin Wieluński 0, Grzegorz Kulka 0, Adam Linowski 0.
Trefl: Aaron Best 15, Andy van Vliet 15, Jarosław Zyskowski 14, Geoffrey Groselle 12, Jakub Schenk 10, Mikołaj Witliński 10, Benedek Varadi 5, Auston Barnes 0, Jakub Musiał 0, Paul Scruggs 0.
Źródło: https://www.polsatsport.pl